W miniony piątek odbył się nietypowy rajd rowerowy, który miał swój początek w Bydgoszczy i zakończenie w Toruniu. Udział w nim wzięli prezydent Bydgoszczy oraz liczna grupa mieszkańców, co było bezpośrednim efektem zakładu między miastami. Zakład dotyczył frekwencji wyborczej w drugiej turze wyborów prezydenckich, a rywalizacja przyniosła ze sobą pozytywną atmosferę oraz zachętę do aktivnego uczestnictwa w wyborach.
W ramach zakładu, który został ogłoszony przez prezydentów obu miast, Rafała Bruski i Pawła Gulewskiego, postanowiono, że prezydent miasta z lepszą frekwencją ma obowiązek przywitać swojego kolegę z niższą frekwencją na rynku, przybywając na rowerze. Ostateczne wyniki frekwencji w Toruniu oraz Bydgoszczy w drugiej turze wyborów wyniosły odpowiednio 74,70% oraz 73,23%. Prezydent Bydgoszczy z grupą blisko 200 rowerzystów pokonał 52-kilometryową trasę między miastami, co było widowiskowym zakończeniem rywalizacji.
W Przysieku uczestników powitał prezydent Torunia wraz z przedstawicielami lokalnych władz oraz sportowcami z toruńskich klubów kolarskich. Mieli oni okazję wspólnie pokonać trasę do Torunia, gdzie zakończenie rajdu miało miejsce na Bulwarze Filadelfijskim. Obaj prezydenci podkreślili, że rajd jest pierwszą z wielu zaplanowanych rywalizacji między miastami, związanych z przyszłymi wyborami. Zwrócono również uwagę na paliwo dla aktywności lokalnych społeczności, które może być uzyskane dzięki aplikacji „Aktywne Miasta”, promującej zdrowy styl życia oraz jazdę na rowerze, w ramach ogólnopolskiej akcji „Rowerowa Stolica Polski”. Wydarzenie stanowiło znakomity przykład współpracy między Bydgoszczą a Toruniem.
Źródło: Urząd Miasta Toruń
Oceń: Pofrekwencyjny rajd rowerowy między Toruniem a Bydgoszczą
Zobacz Także
